Zacnymi oczkami Alex
Gdy razem z Blanką skończyłyśmy lekcje udałyśmy sie do domu . Ale najpierw ( jak to u nas w tradycji xd ) zaszłyśmy do Milkshake City (aut. nwm jak to sie pisze xd) i zamówiłyśmy szejki. Wypiłyśmy i wyszłyśmy. Po drodze do mojego domu wpadł na mnie jakiś Mulat , miałam telefon w ręku a mój telefon o mało co nie zaliczył zgonu !
-Kurde , patrz jak idziesz bo mój telefon prawie zaliczył zgon ! - wydarłam sie na niego.
-Przepraszam nie zauważyłem cie nie chciałem ! - odpowiedział mi tym samym.
-Kurde Alex uspokój sie -pstryknęła palcami- Jak ty sie nazywasz ? -spytała mulata-
-Zayn - odparł
-Więc Zayn napewno nie chciał tego zrobić . - uspokoiła mnie.
-Okej , więc sorry że sie na ciebie wydarłam . - przeprosiłam GO.
-Przeprosiny przyjęte , ja też przepraszam za to co zrobiłem - przeprosił mnie i podaliśmy sobie ręke na zgode.
-Alex idziemy ? - wyrwała mnie z myślenia o czekoladowych oczach Zayna , Blanka.
-Spoko. A właśnie ja jestem Alex Vega < łapa > , a to jest moja najzajebistsza i najlepsza przyjaciółka na świecie Blanka - <łapa> .
-Miło mi was poznać , ja jest Zayn.
-Miło mi więc może dasz się zaprosić na herbatkę do mnie do domu ^^ ? - spytałam Zayna.
-Jasne , mam czas (; - odparł
-Więc chodźmy - uśmiechnęłam się do niego i poszliśmy do mojego domu.
Po drodze Blanka poszła do swojego zacnego domu , który jest dwie ulice wcześniej od mojego .
________
Krótki , ale pierwszy : ) .
Prosze o komentarze ; *.
<3
XoXo Madzia...♥
Aww...., tylko czemu tak krótko ??
OdpowiedzUsuńoj wiesz czm ; ))
OdpowiedzUsuńNatrafiłam na bloga całkiem przypadkiem , pierwszy rozdział króti ale ciekawy ^^ telefon prawiee zaliczył zgon xD masz fajne pomysły ;)
OdpowiedzUsuń